Jakie kieszonkowe dla nastolatka?

Jakie kieszonkowe dla nastolatka?

Nastolatek ma swoje potrzeby

Potrzebuje pieniędzy i ma szansę je dostać od rodziców. Dwunastolatek powinien dostać ok. 20 złotych tygodniowo, a osiemnastolatkowi warto dać 40 złotych tygodniowo. Lepiej przekazywać pieniądze co tydzień niż raz w miesiącu. Sumy są małe, ale w sam raz na przyjemności. Kieszonkowe rzędu 1000 złotych miesięcznie to przesada. Nastolatek powinien znać wartość pieniędzy i nie szastać nimi. Lepiej dać mu 200 złotych miesięcznie lub mniej niż przesadzać z wielkością kieszonkowego.

Kiedy zacząć dawać kieszonkowe?

Dobrze jest zacząć dawać kieszonkowe dziesięciolatkowi. Wcześniej nie ma takiej potrzeby. W trzeciej lub czwartej klasie szkoły podstawowej dziecko powinno mieć własne pieniądze. Nie muszą one być wielkie, ale są na pewno potrzebne. Pieniądze to lekcja ekonomii. Niektóre dzieci wydają kieszonkowe co do grosza, inne odkładają je i po jakimś czasie kupują konsolę, rower czy inną upragnioną rzecz. Mądry rodzic zachęca dzieci do odkładania. Dzięki temu nastolatek nie szasta pieniędzmi i za pewien czas ma szansę na zakup wymarzonej rzeczy. Warto zachęcać nastolatka do zarabiania – 16-latek lub 17-latek może zarabiać pieniądze i to jest dla niego dobry sposób na codzienne funkcjonowanie. Wystawianie zabawek na aukcjach, rękodzieło czy sprzedaż lemoniady to zajęcia dla dzieci. Nastolatek może w weekend zmywać naczynia w barze lub pracować w sklepie, wykładając towar na półki. Dzięki remu zarobi pieniądze i będzie mógł korzystać z kieszonkowego. Nastolatka może malować obrazki, jeśli ma talent, sprzedawać spinki do włosów na bazarku lub nauczyć się robić paznokcie – na to ostatnie zawsze jest popyt. Taka praca jest opłacalna i daje pieniądze – manicure to potrzeba wielu pań. Nastolatkowi można zaufać i dać mu kartę kredytową, która pozwoli finansować jego potrzeby. Na karcie powinien być limit środków, a rodzic od czasu do czasu może zasilić taką kartę.

Rodzice nie powinni karać dziecka odbieraniem kieszonkowego – takie podejście się nie sprawdzi, ponieważ dziecko poczuje, że nie ma pieniędzy i to jest problem, poczuje się źle. Lepiej dawać pieniądze, lecz nie dawać ich dodatkowo. Jeśli nastolatek dostaje 200 złotych miesięcznie to tylko tyle i ani grosza więcej. Zbyt duża kwota może skłaniać do rozrzutności. Błąd popełniają rodzice dający dzieciom 1000 lub więcej miesięcznie. Lepiej dać mniej, a co pewien czas dawać dziecku podwyżkę. Dzięki temu nastolatek poczuje się doceniony i będzie wiedział, że kieszonkowe to jego należność. Rodzice powinni zadbać o swoje dziecko.